Forum www.freetalking.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Jedzenie dla chorych psychicznie...

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.freetalking.fora.pl Strona Główna » Kuchnia Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Jedzenie dla chorych psychicznie...
Autor Wiadomość
Gość






Post Jedzenie dla chorych psychicznie...
To jest dopiero straszne...

orginał [link widoczny dla zalogowanych]


BEZ ŻADNYCH ZMIAN


OSTRZEŻENIE! proszę tego tekstu nie czytać podczas jedzenia, ponieważ może się to skończyć niekontrolowanym
zwracaniem spożywanego pokarmu - tyczy się to zwłaszcza osób o słabych żołądkach.

tłumaczenie artykułu dotyczącego 6 najbardziej przerażających dań na świecie - tłumaczenie nie zawsze dosłowne, ale do tego mogliście się już przyzwyczaić

***


Ludzie są jak kozy. Zjemy każde g****. Zapytajcie choćby kolesi od batonów energetycznych.

Tak naprawdę, istnieją na tym świecie potrawy, które nawet nie wydają się być rzeczywiste. Nie chodzi o sam aspekt ich istnienia, ale
przede wszystkim o to, że ktokolwiek w ogóle chciałby to wsadzić do ust bez pistoletu przystawionego do głowy.

Poniżej przedstawionych zostanie 6 potraw, które wyglądają na wyjęte żywcem z książki kucharskiej Szatana...

***

#6 Escamoles


Skąd:
Meksyk.

Co to jest, do cholery?
Escamoles to jaja wielkich czarnych mrówek z gatunku Liometopum, które żyją w korzeniach roślin agaw (tequili) oraz maguey (mezcalu). Zbieranie tych jaj jest wyjątkowo nieprzyjemną pracą, ponieważ mrówki są wyjątkowo jadowite i wyjątkowo niechętnie nastawione do ludzi.
Jaja mają konsystencję serka wiejskiego. Najczęściej są jedzone w taco z guacamole, co jest najpopularniejszym, a zarazem najbardziej poj*banym pomysłem.

Moment, będzie gorzej...
Escamoles mają zaskakująco przyjemny smak: maślany z lekką orzechową nutą. To mocno zwiększa szanse na to, że podczas pobytu w Meksyku możesz całkiem nieświadomie zjeść taco pełne pieprzonych mrówczych jaj.

Dlaczego to jest niebezpieczne dla Ameryki?
Nie wiadomo, czy Taco Bell nie przemycił już tego do swojego menu. Najlepiej upewnijcie się, co znajduje się w waszym burito - zapytaj obsługę, jeśli to konieczne. Przy okazji uważnie oglądaj reklamy ich żarcia, bo mogą zamaskować to pod jakąś przyjemnie brzmiącą pseudo-meksykańską nazwą.



***
[size=12]#5 Casu Marzu[/size]



Skąd:
Sardynia, Włochy.

Co to jest, do cholery?
To, drogi czytelniku, średnia bryłka O-Ja-Pi*rdolę. Casu Marzu to owczy ser celowo zarobaczony Piophila casei, "serową muchą". Rezultatem jest, będąca w zaawansowanej fazie rozkładu, pełna larw bomba smrodowa, której zapach może doprowadzić do płaczu.
Półprzezroczyste larwy są w stanie wyskoczyć około 15cm w górę, co sprawia, że ser ten jest jedynym, którego jedzenie wymaga zwrócenia uwagi na ochranianie oczu. Smak jest tak silny, cy sparzyć język, a same larwy prześlizgują się przez żołądek niestrawione i czasami przeżywają tak długi okres czasu, że się rozmnażają w przewodzie pokarmowym, gdzie próbują się przebić przez jego ścianki, doprowadzając do wymiotów i krwawych biegunek.

Moment, będzie gorzej...
Ten ser uznawany sie w Sardynii za nielegalny delikates. Dokładnie. W jedynym miejscu, gdzie ludzie chcą to jeść, jest to nielegalne. Jeśli ten fakt nie przemawia człowiekowi wystarczająco do rozsądku, to może zrobi to widok larw, które zbliżając się do twojej twarzy, aby uciec od gnijącego horroru, jaki kiedykolwiek wcześniej mogły nazwać domem. Nawet sam ser się tego wstydzi! W czasie produkcji wydziela śmierdzący płyn, zwany "lagrima" (po sardyńsku "łzy").

Dlaczego to jest niebezpieczne dla Ameryki?
W tej kwestii istnieje znaczące ryzyko, ponieważ uważamy, iż firmy serowarskie posiadają ogromne robacze zaplecza na tyłach swoich magazynów i koniecznie chcą się ich pozbyć. I w sumie może być na to zbyt. Tendencje autodestruktywne i niska samoocena mogą stanowić potężną siłę napędzającą ekonomię i kiedyś może się okazać, że poczujesz się tak bezwartoświowy, że stwierdzisz, że nie zasługujesz na nic lepszego, niż ten zawszony ser.


Casu Marzu.
Zawsze może być gorzej. Choć, pokażemy ci.

***
#4 Lutefisk



Skąd:
Norwegia.

Co to jest, do cholery?
Aaaa, Lutefisk. Po zarobaczonym serze, niebiańską ulgą jest spróbowanie czystego, przyziemnego skandynawskiego przysmaku.
Trochę zbyt czystego.
Lutefisk to tradycyjne norweskie danie składające się z dorsza moczonego przez wiele dni w ługu, aż jego mięso stanie się na tyle żrące, by rozpuścić srebrne sztućce.

Moment, będzie gorzej...
Dla nieuków - ług (wodorotlenek potasu/wodorotlenek sodu) to silny środek chemiczny używany do czyszczenia odpływów, zabijania chwastów, tępienia krowich rogów, zasilania baterii i produkcji biodiesla. Kontakt z ługiem może prowadzić do oparzeń chemicznych, powstawania blizn, ślepoty lub całkowitego pozbawienia zmysłu smaku, w zależności czy wylejesz go na swojego śledzia, czy twarz. Albo w to każą nam wierzyć producenci lutefiska.

Dlaczego to jest niebezpieczne dla Ameryki?
TO JUŻ TU JEST! Cholera!
To prawda, lutefisk jest w Stanach bardziej popularny, niż w Norwegii. Co ci ludzie z nim robią? Przecież chyba go nie jedzą, prawda? Może to dlatego, że jest tanią alternatywą dla płukania jelit? Serio, jak wy to reklamujecie??


Jedz to. Myj się tym. Co chcesz. Po prostu zabieraj to z dala od nas. - Lutefisk, jadalne mydło.

***
#3 Wino z młodych myszy



Skąd:
Korea.

Co to jest, do cholery?
Cóż jest lepszego do popicia galaretowatej bryłki ługowej ryby, niż kieliszek schłodzonych, martwych myszy? Cóż lepszego, w rzeczy samej.
Wino z młodych myszy to tradycyjny chiński i koreański "napój zdrowotny", który smakuje akurat jak czysta benzyna. Małe myszki, oczy nadal zamknięte, wyrywane są z objęć kochających matek i wpychane (nadal żywe) do butelki wina ryżowego. Zostawia się je tam, żeby fermentowały, gdy ich rodzice uderzają rozpaczliwie małymi mysimi łapkami w ziemię i wypłakują swoje oczęta, a łzy smutno kapią z końców ich wąsików...

Moment, będzie gorzej...
Krzywisz się na myśl o połknięciu robaka z tequili? Wyobraź sobie, jak się człowiek czuje pijąc to cholerstwo. Uuups, połknęłam martwą mysz! Uuup, następna! Uuups, wyrzygałem całe swoje wnętrzności przez nos!

Dlaczego to jest niebezpieczne dla Ameryki?
Który Amerykanin wg ciebie chętnie napije się napoju z martwymi płodami tylko po to, żeby być zdrowszym? OK, a ktoś inny, niż prawnik?



***
#2 Pacha



Skąd:
Irak.

Co to jest, do cholery?
Spośród wszystkich dań, to jedno najpewniej można pomylić z pogróżkami od mafii. To łeb owcy. Gotowany.

Moment, będzie gorzej...
Pacha odkrywa swoją grozę stopniowo. Pewnie, może po tobie spłynąć, że zjadasz twarz. Ale w miarę jedzenia odkrywasz kość coraz bardziej, aż wydajesz z siebie ostateczne beknięcie i ustawiasz sztućce przy szczerzącej się białej czaszce. Jej puste oczodoły patrzą na ciebie z wyrazem ponurego potępienia. "Bekaj póki możesz", mówią, "albowiem ten sam los spotka ciebie - i to wkrótce."
Zastanawiasz się, dlaczego Irakijczycy wysadzają się w powietrze? A sam byś się nie wysadził, gdybyś co wieczór miał na kolację dance macabre?

Dlaczego to jest niebezpieczne dla Ameryki?
Jakby na to nie patrzeć - nie jest. Ale powiedz ludziom, że głowa owcy zawiera pewne enzymy, które polepszają twój metabolizm i...


Smacznego! Bije na głowę RedBull'e itp.

***
#1 Balut


Skąd:
Filipiny.

Co to jest, do cholery?
Patrzcie, albowiem nasza podróż przez horror osiągnęła swój cel. Balut to kacze jaja, które były inkubowane do momentu, aż płodom wyrosną pióra i dzioby, po czym są gotowane. Kości nadają jajom unikalną, chrupką teksturę.
Są przysmakami w Kambodży, na Filipinach oraz na piątym i siódmym poziomie piekieł. Zazwyczaj są sprzedawane nocą przez ulicznych sprzedawców, trzymane uprzednio w kubełkach z gorącym piaskiem. Sprzedawców możesz poznać po świecących czerwonych ślepiach oraz unoszącym się wokół nich cichym dźwięku dziecięcych krzyków.

Moment, będzie gorzej...
...Ponieważ jajka już nigdy nie będą takie same. Za każdym razem, gdy będziesz obierać ze skorupki jajko, powtarzaj sobie, że nie będziesz oczekiwał, że wprost na talerz wyfrunie z niego opierzone pisklę.
Tak, balut jest okropne w całej rozciągłości. Oczywiście, wszyscy mięsożercy, gdzieś w głębi siebie wiedzą, że ten pyszny kotlecik na ich talerzu był kiedyś kawałkiem czegoś ślicznego i puchatego, co kicało sobie w słoneczku w czasie krótkiej wiosny swego życia. Przez większość czasu może to każdego walić. Ale kiedy wgryzasz się w coś, co nawet nie miało szansy ujrzeć twarzy swojej matki...to inna sprawa.

Dlaczego to jest niebezpieczne dla Ameryki?
Właściwie to przy dobrym marketingu, te jajka mogłyby być dobrym czynnikiem motywujacym. Gdy na śniadanie spojrzałeś śmierci w oczy, co później musiałoby się stać, żeby ci spieprzyć dzień?



***

nie, nie jestem aż tak walnięta, że szukam tylko takich rzeczy do tłumaczenia - po prostu takie się trafiają i zapadają w pamięć, więc czasami nachodzi mnie chęć na zepsucie innym wieczoru takim właśnie artykułem [:C]

dziękuję za uwagę.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 14:24, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 5 razy
Czw 15:40, 06 Lis 2008
Admin
Administrator


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Michałowice

Post
O kurde. Najdziwniejsze jest to, że niektórzy to jedzą. TO jest dopiero straszne.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 15:30, 15 Lis 2008 Zobacz profil autora
Asia
Moderator


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Włochy :D

Post
Aa widziałam to juz, na joemonster są fajne rzeczy czasem xD Smacznego życzy firma udław sie :D


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:34, 15 Lis 2008 Zobacz profil autora
Admin
Administrator


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Michałowice

Post
Ciekawa firma... Tak myślę, ludzie którzy to jedzą albo nie mają co robić albo są przyparci do muru w kwesti jedzenia... Najgorszy jest chyba ten ser z robakami..

Chociaż nie ma tu zwyciężcy.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:02, 15 Lis 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.freetalking.fora.pl Strona Główna » Kuchnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin